Będę podbijać Nowy Jork!

by - maja 31, 2023



Raczej nie należę do osób, które lubią się chwalić, ale muszę powiedzieć, że w spełnianiu marzeń jestem całkiem dobra ˶ᵔ ᵕ ᵔ˶

 Gdy jeszcze studiowałam, jednym z moich marzeń było przeprowadzenie wywiadu na scenie - udało mi się to dwukrotnie podczas dwóch edycji gali dziennikarskiej plebiscytu MediaTory. Potem wymarzyłam sobie pracę jako dziennikarka w prawdziwej redakcji, rozmowy z ludźmi i zbieranie materiałów - dostałam pracę w krakowskim oddziale Polska Press. Od 2012 roku moim marzeniem numer 1 był wyjazd do Korei - po 7 latach od pojawienia się w mojej głowie tego pomysłu pojechałam tam na półroczną wymianę studencką. Po zakończeniu studiów zapragnęłam spróbować pracy w koreańskiej firmie - zatrudniłam się więc w polskim oddziale jednej z największych polskich korporacji. 

Teraz czas na spełnienie kolejnego marzenia. 

Bliskie mi osoby o tym wiedzą, inne nie, zatem muszę wspomnieć, że jestem ogromną miłośniczką planowania, pisania w pamiętniku, prowadzenia dziennika i robienia różnych "to-do list" typu 10 rzeczy do zrobienia w tym roku, 20 książek, które chcę przeczytać itp. Uwielbiam to już od kilku dobrych lat, czego efektem jest cały stos zapisanych kalendarzy, plannerów i notesów. Lubię do nich wracać, przypominać sobie, o czym marzyłam na przykład jako 22-latka, jakie miałam wtedy priorytety i plany. Niektóre rzeczy się zmieniły. Inne, jak zauważyłam, udało mi się osiągnąć, co napełniło mnie wielką dumą z samej siebie. A kilka z nich pozostało niezmiennych. W 2017 roku na przykład na liście moich postanowień znalazł się wyjazd do USA. To marzenie nie było priorytetowe, ale powtarzało się także na listach z 2018 i 2019 roku. 

Teraz, w 2023 roku spełniam to marzenie. I to chyba najlepiej jak się da!

Na początku czerwca lecę do Nowego Jorku, do mojej cioci i zostanę tam do początku września. Co oznacza całe 3 miesiące spędzone w największej metropolii świata i miejscu, które ogląda się w filmach!

(o ile przepuszczą mnie na lotnisku, hehe)

Mówiąc szczerze, nie mam żadnego wielkiego planu na ten czas. Sam fakt odbycia podróży do Stanów jest dla mnie jednym wielkim planem. Chcę zobaczyć, ile się da, poznać tamtejszą kulturę, wchłonąć nowojorską aurę i znaleźć jak najwięcej koreańskich restauracji i sklepów. I podbić nowojorskie redakcje <(˶ᵔᵕᵔ˶)> 

Jestem bardzo ciekawa, jak tam będzie i nie omieszkam dzielić się moimi perypetiami! A tymczasem w fazie przygotowań oglądam filmy z Nowym Jorkiem w tle, słucham na YouTube playlisty "good morning NY/lofi hip-hop mix" i zaobserwowałam na Instagramie mnóstwo kont ze zdjęciami Nowego Jorku 🙉

Żeby nie było, że piszę tego posta tylko po to, aby się pochwalić, chciałabym, żebyście wynieśli z niego następujący przekaz - warto gonić za swoimi marzeniami i nie zniechęcać się, gdy nie możemy zrealizować ich już teraz. Ja na realizację swoich czekałam nawet kilka lat. I nie żałuję. Wiem, że dobre rzeczy wydarzają się w odpowiednim dla nich i dla nas czasie.

Taki sam przekaz miał mój post z 2019 roku, w którym informowałam o wyjeździe do Korei. Sama zastosowałam się do swoich rad i proszę - wyruszam na kolejną wielką przygodę. Życzcie mi powodzenia!! 💜

Trzymajcie się! 

Mana ♡

You May Also Like

0 comments