5 najładniejszych miejsc w Korei
Podczas czterech miesięcy w Korei poznałam Busan lepiej niż Kraków. Od poniedziałku do piątku głównie spędzałam czas na terenie mojego kampusu, ale w każdy weekend starałam się zwiedzić jakieś nowe miejsce. Ze względu na to, że w samym Busan jest mnóstwo cudownych miejsc, rzadko wyjeżdżałam poza jego granice, czego absolutnie nie żałuję, bo tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że jest to moje drugie ukochane miasto na świecie i najukochańsze w całej Korei. Mimo tego na mojej liście pięciu najładniejszych miejsc znajdują się też te ulokowane w innych miastach. ^-^ Będzie mi bardzo miło, jeśli dacie znać, czy któreś szczególnie zwróciło Waszą uwagę. 🙈 Zapraszam do czytania i oglądania! 💙
Ten post dedykuję Fal, która zmotywowała mnie do napisania go. 🙈 고마워요 친구! 💕
Ten post dedykuję Fal, która zmotywowała mnie do napisania go. 🙈 고마워요 친구! 💕
1. Haeundae Beach (Busan)
Moje najbardziej ukochane miejsce w Korei, do którego wracałam niezliczoną liczbę razy. Wigilię spędziłam na Haeundae i z czystym sercem mogę powiedzieć, że były to chyba moje najlepiej spędzone święta. 🙈 Zanim w ogóle wyjazd do Korei stał się czymś realnym, wiedziałam, że Haeundae mi się spodoba - połączenie morze + wieżowce + góry bardzo mnie fascynowało. Jeśli kiedykolwiek miałabym zamieszkać w Korei, chciałabym mieszkać właśnie w okolicach Haeundae. Jest tylko jeden haczyk - ta dzielnica jest okruuuutnie droga.
Wielkie wieżowce zaraz przy plaży
Woda w morzu była dość zimna, ale wydaje mi się, że trochę cieplejsza niż w Morzu Bałtyckim ^-^
Na Haeundae oglądałam jedne z najpiękniejszych zachodów słońca
2. Gamcheon Culture Village (Busan)
Moje drugie ulubione miejsce w Korei, które chyba najlepiej oddaje prawdziwie koreański klimat. Gamcheon to dzielnica małych, koreańskich domków, pomiędzy którymi można kluczyć w nieskończoność. Kilka razy się tam zgubiłyśmy. 😁 Było coś magicznego w spacerowaniu wąskimi uliczkami, dlatego to gubienie się należało do kategorii przyjemnych. 🙈
Busan ogólnie jest bardzo kolorowym miastem - a Gamcheon jest tego najlepszym dowodem. Gdybym miała mieszkać w Korei, to albo w dzielnicy Haeundae, albo właśnie w Gamcheon, w którymś z tych kolorowych domków.
Tutaj widok z samego szczytu, gdzie znajdowała się też strefa typowo turystyczna - z pamiątkami, lokalami gastronomicznymi i wypożyczalniami hanboków. Sprzedawali tam też waty cukrowe na przykład w kształcie bałwana.
3. Chungnyeolsa Shrine (Busan)
W Busan jest mnóstwo świątyń, nawet o wiele bardziej okazałych niż podana przeze mnie, a mimo tego uważam ją za najładniejszą spośród tych, które widziałam. Wpływ na to może mieć też fakt, że do Chungyneolsy wybrałam się sama i z tą wycieczką wiążą się bardzo miłe wspomnienia - w muzeum przy świątyni zostałam oprowadzona przez panią Koreankę, która opowiadała mi o wszystkim po koreańsku, wplatając kilka angielskich słów, a po wizycie dała mi książkę o świątyni. Poza tym Chungnyeolsa jest wyjątkową świątynią - upamiętnia Koreańczyków, którzy walczyli w inwazji japońskiej na Koreę w 1592 roku.
W porównaniu do bardziej popularnych busańskich świątyń, Chungyeolsa wygląda dość skromnie i delikatnie. Być może dlatego jest też nazywana "shrine", a nie "temple", jak pozostałe. Mimo tego wydaje mi się, że ma najwięcej uroku.
4. Yangdong Folk Village (Gyeongju)
Żeby nie było, że zamykam się tylko na busańskie atrakcje. 😛 Tradycyjna wioska w Gyeongju jest najcudowniejszym historycznym miejscem w Korei. Nie chodzi nawet o sam wygląd. Raczej o klimat i atmosferę. Gdy tak spacerowałyśmy między tradycyjnymi domami, miałyśmy wrażenie, jakbyśmy przeniosły się w czasie o kilkaset lat. Albo jakbyśmy grały w dramie. Brakowało nam tylko hanboków. Do tej pory, gdy sobie przypomnę o naszej wycieczce, mogę odtworzyć te wyjątkowe odczucia. Szkoda, że nie dało się tego uchwycić na zdjęciach, ale musicie uwierzyć mi na słowo, że było to niepowtarzalne doświadczenie. 💙
5. Rzeka Han (Seul)
W Seulu byłam tylko raz, na jakieś 4 dni, zatem nie miałam zbytniej okazji do poznania wszystkiego, co największa koreańska metropolia ma do zaoferowania. Uznałam jednak, że na mojej liście powinna znaleźć się jakaś seulska pozycja. Dlatego też wybrałam rzekę Han, która w połączeniu z zachodem słońca wyglądała nieziemsko. Z mostu, na którym byłyśmy można było zobaczyć esencję Seulu - wielgachne wieżowce. Miało to swój urok.
Bonus!
Jest jeszcze jedno miejsce, o którym muszę wspomnieć, ale nie mogłam wpisać go w listę, gdyż znajduje się ono w Japonii. 🙈 Podczas mojego pobytu w Korei, miałam okazję polecieć też właśnie do Japonii, co było zupełnie zaskakujące, ale też baaardzo ekscytujące. Tam odwiedziłyśmy miejsce, które chyba jest najbardziej zapierającym dech w piersiach miejscem na ziemi - Kinkaku-ji, Złoty Pawilon. Było tam wręcz bajkowo. Właściwie cała nasza wycieczka do Japonii była magiczna, ale jej przeznaczę może osobny post. 🙊
Ale popatrzcie tylko jakie to miejsce jest cudne. 💛
Ale popatrzcie tylko jakie to miejsce jest cudne. 💛
Nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia, to miejsce naprawdę wygląda jak z bajki. 💛
Trzymajcie się ciepło i do następnego posta!
cr: Mana
3 comments
Pierwsza! Bardzo się ucieszyłam widząc tego posta i całym serduszkiem dziękuję za dedykację 😊❤️ Przeglądając te zdjęcia i czytając Twoje opowieści poczułam jakbym niemal tam była! Przede wszystkim uświadomiłam sobie jak Busan musi być dużym miastem (nie wiem czemu myślałam, że nim nie jest), a Haeundae wydaje się przewspaniałym miejscem! Koniecznie muszę kiedyś odwiedzić :D Urzekła mnie opowieść o świątyni Chungnyeolsa, ciężko mi to wytłumaczyć, ale to takie w Twoim stylu, że wybrałaś ją jako najładniejszą według Ciebie!❤️ Jestem zakochana w tym Złotym Pawilonie z Japonii, a Twoje zdjęcie nad rzeką Han jest przeurocze i aż je sobie zapiszę 😃
OdpowiedzUsuńTeraz to moja ciekawość jest jeszcze większa i z niecierpliwością czekam na kolejne posty 💖💖💖
Aaaa, dziękuję za komentarz, Fal! <3 To zaszczyt dostać od Ciebie opinię. ^-^ Busan polecam z całego serduszka! Gdybyśmy poleciały razem, to zostałabym Twoim przewodnikiem. :D <3
UsuńHaeundae jest absolutnie cudowne i mieszkanie tam jest super!
OdpowiedzUsuń(Chociaż dość daleko stamtąd do centrum Busan i zawsze jest tam pełno ludzi ^-^")